Czyste i świeże powietrze jest nam potrzebne jak czysta woda – w rzeczywistości nie da się bez niego żyć. Pamiętamy o tym gdy wyjeżdżamy poza miasto, ale nie inaczej jest wewnątrz naszych domów. Powietrze wypełniające wnętrze pomieszczeń mieszkalnych ulega zużyciu w wyniku oddziaływania różnych czynników związanych z funkcją i wyposażeniem pomieszczeń. W wyniku codziennego funkcjonowania (oddychania, gotowania, suszenia, prasowania, kąpieli w łazience, podlewania kwiatów), powietrze zmienia swój skład oraz ulega zawilgoceniu. Zwracamy na to szczególną uwagę, gdy mieszkamy w domu drewnianym. Dlaczego? Ponieważ drewno doskonale wchłania wilgoć. Nagromadzenie wilgoci może być przyczyną powstawania pleśni i grzybów, a także może doprowadzić do trwałego uszkodzenia drewna.
Powszechnie uważa się, że ponieważ drewno „oddycha”, to w takim przypadku system wentylacji w domu drewnianym nie jest potrzebny. Niestety tak nie jest. Podobnie jak w przypadku budynków z betonu i cegły, przy budowie domów drewnianych wykorzystujemy technologie zmniejszające ucieczkę ciepła. Czyli po prostu stawiamy domy szczelne. To z kolei nie pozwala na naturalny przepływ powietrza przez budynek. Na niewysuszonej konstrukcji drewnianej grzyb i pleśń osiadają z zadziwiającą prędkością, niszcząc budynek.
W opisanej sytuacji jedynym rozsądnym rozwiązaniem, dla którego nie ma alternatywy, jest system wentylacji wymuszonej, powodujący w sposób mechaniczny wymianę powietrza, przy czym optymalnym systemem jest układ nawiewno-wywiewny z odzyskiem ciepła, czyli rekuperacja.
Wentylacja mechaniczna nawiewno-wywiewna zapewnia ściśle ukierunkowany, kontrolowany przepływ powietrza od tzw. pomieszczeń czystych (sypialnie, pokoje dzienne) w kierunku pomieszczeń brudnych (łazienki, WC, kuchnia, garderoba). Co więcej, ilość powietrza jest regulowana i ustawiana zgodnie ze stylem życia domowników.
Wyposażenie każdej centrali wentylacyjnej w wysokosprawny wymiennik zapewnia odzysk ciepła z powietrza usuwanego na poziomie od ok. 70% do nawet ponad 90%. To z kolei przekłada się na obniżenie ucieczki ciepła z budynku, tym samym na niższe rachunki za ogrzewanie. Pamiętajmy, że przy szczelnej konstrukcji budynku, straty ciepła z budynku wraz z powietrzem wentylacyjnym sięgają nawet 60% strat całkowitych! Przeliczając oszczędność na pieniądze widzimy konkret, ale zyskujemy coś jeszcze – lepsze zdrowie. Rekuperacja dba o jakość powietrza w dwóch obszarach. Po pierwsze, umożliwia nawiewanie do domu świeżego powietrza i jednocześnie usuwanie zużytego, a wraz z nim znaczną ilość alergenów, grzybów, roztoczy, „wyziewów” z tworzyw sztucznych i wyposażenia itp. Po drugie, zaopatrzona w filtry powietrza, wyłapuje drobiny kurzu, grubszy pył, pyłki traw i drzew, tym samym nawiewając do budynku powietrze czystsze niż na dworze.
W okresie grzewczym, w domu drewnianym wilgotność powietrza powinna zawierać się w określonych granicach. W tym sensie, że zbyt wilgotne powietrze może prowadzić do zawilgocenia konstrukcji. Z kolei zbyt suche powietrze – do pękania drewna. Stąd, idealnym rozwiązaniem w przypadku domów drewnianych jest wyposażenie systemu rekuperacji w tzw. wymiennik entalpiczny, który obok odzysku ciepła, odzyskuje również wilgoć z powietrza wywiewanego zimą. Wymiennik entalpiczny zastępuje w centrali wentylacyjnej wymiennik płytowy krzyżowy lub przeciwprądowy.
Do kolejnych zalet systemu rekuperacji zaliczyć należy możliwość połączenia z gruntowym wymiennikiem ciepła oraz kanałowym oczyszczaczem powietrza, który, zależnie od modelu, oczyszcza napływające do budynku powietrze nawet w ponad 99%. Cały system rekuperacji może być również powiązany z systemem zarządzania budynkiem poprzez np. Modbus.
Pamiętać jednak należy, że aby wentylacja była skuteczna, powinna obejmować cały budynek, czyli być doprowadzona do każdego pomieszczenia. To z kolei zajmuje przestrzeń, ponieważ instalacja rekuperacji charakteryzuje się względnie dużymi średnicami kanałów (np. 110 mm, 125 mm, 160 mm). Dlatego rekuperację warto przewidzieć już na etapie projektowania domu drewnianego. Co więcej, dla niedużych domów do ok. 120m2 niewielkie centrale wentylacyjne można schować w szafce w kuchni, przedpokoju, łazience, co dodatkowo ułatwia aranżację wnętrza.
Centrala wentylacyjna jest urządzeniem elektrycznym, czyli do działania potrzebuje prądu. To „oczywista oczywistość”, jednak warto wiedzieć, że aby płacić niskie rachunki za pracę całego systemu rekuperacji, należy projektować instalację o niskich sprężach, czyli niewielkich oporach dla przepływającego powietrza. Wtedy możemy cieszyć się najwyższym komfortem i energooszczędną wentylacją w każdym domu drewnianym.
Zdjęcie otwierające: Designed By Freepik
Tekst: Pro-Vent
#współpraca-reklamowa